1) Zlikwidować pensje minimalną,kwotę wolną od podatku bo po co minimalna pensja skoro kwota wolna po 12 miesiącach pracy nie zwalnia z rozliczania PIT,a obecnie nie stać Polski na podwyżkę kwoty minimalnej do kwoty 15,20 tys a tym bardziej 30 tys zł gdyż po ewentualnym wprowadzeniu większej kwoty wolnej trzeba sie szykować na kolejne paręnaście danin,podatków by straty wyrównać w budżecie.
2)Opodatkować każdy zarobek idąc od Posłów do sprzątaczki i zrezygnować z PIT dla młodych na poziomie zerowym,bo to jawna niesprawiedliwość i dyskryminacja starszych ludzi z doświadczeniem którzy pracują wydajnie,ciężko i nie maja takiego wyboru płacąc ciężkie haracze miesięcznie Pańswu Polskiemu a samemu dostając pensje powodujące rwanie włosów z głowy.
3)zrezygnować z NFZ-tu i to zlikwidować,bo obecny system opieki zdrowotnej to czarna parodia a nie system ratowania zdrowia i życia obywateli który na dodatek powoduje ulatywanie pieniędzy różnymi drogami w niewiadomym celu i wprowadzić system prywatny z ubezpieczeniem jak w USA dzięki czemu obywatel trafi do porządnego szpitala i zyska faktyczną i wzorcową a co najważniejsze nowoczesną formę dostępu do leczenia chorób czy badań profilaktycznych.Przecież dzisiaj większość ludzi i tak nie korzysta z leczenia państwowego,tylko prywatnego ,bo gdyby obywatel liczył tylko na NFZ to większość by wykorkowała zanim by do lekarza sie zapisała czy doczekała wizyty.
4) Zreorganizować prawo podatkowe i napisać je od zera dając proste i konstruktywne zapisy podatków żeby każdy wiedział co ile kosztuje i jaki podatek- a nie jak teraz milion przepisów a potem skarbówka kary nakłada,bo źle Vat naliczony.
5) ZLikwidować programy 500+,300+ bo te programy niczego nie poprawiają tylko są fundusze marnotrawione.Te pieniądze które są wydawane na "prokreację" powinny pójść na budowę żłobków,przedszkoli,na powrót higienistek do szkół,na inwestycje w zajęcia edukacyjne dla młodych dzieci w godzinach pozalekcyjnych,by mogli się porządnie nauczyć materiału,na budowę techników z kierunkami przyszłościowymi gdzie po skończeniu pozytywnym człowiek bez klęczenia i błagania pracodawcy o przyjęcie znajdzie pracę.Bez inwestycji w ośrodki dla dzieci które zabezpieczą ich przyszłość nie ma co mówić o prokreacji.
To jest najwazniejsze. Ale zmian nie będzie. Bo prawo podatkowe w takim kształcie jakim jest to piękne pole do popisu dla skarbówki która może każdą firmę zablokować w prowadzeniu interesu,nałozyć kary a to zarobek.
NFZ-tu nie zlikwidują,bo to owszem też dziurawy wynalazek,ale pieniądze gdzieś tam pod stołem trafiają i politykom taki stan rzeczy pasuje.Zresztą polityk zawsze będzie miał pierwszorzędną opiekę zdrowotną.
Likwidacja kwoty wolnej i opodatkowanie każdego przychodu też nie będzie wdrożone,bo naród trzeba czymś przekupić- a i tak portfele władzy i posłów ogólnie w sejmie będą bezpieczne.Obywatel się wyżywi.