- Rząd kończy rozbiór OFE. Jeśli chcemy mieć jeszcze jakikolwiek wpływ na te pieniądze i poczucie, że one są nasze, to musimy zdecydować się na wejście do IKE albo IKZE. Ale to oznacza, że zapłacimy wtedy 15 proc. opłaty przekształceniowej. W rzadzie musi być ktoś od wymyślania tych „pięknych nazw” – żartował w programie „Money. To się liczy” Marek Zuber, ekonomista. – I nagle to nie jest żaden podatek! I jeszcze przekonują nas, że to jest danina, którą byśmy i tak zapłacili na emeryturze, ale płacimy ją już teraz, żeby później nie płacić.