Orlen ma pokryć część kosztów dalszego mrożenia cen energii, gazu i ciepła. Projekt ustawy Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 zakłada, że koncern zostałby obciążony składką w wysokości 15 mld zł. Informacja ta uderzyła w kurs energetycznego giganta. Prezes Orlenu ostrzega, że to może być krok do prywatyzacji Orlenu. - Niech pan Obajtek nie przesadza. Nie ma tutaj racji. Nie wierzę w prywatyzację Orlenu, choć rozbicia na mniejsze podmioty bym nie wykluczał - stwierdził Piotr Kuczyński, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion, w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski.
- Mamy wybór: albo obciążyć ludność całą horrendalnym wzrostem cen energii o 50-70 proc., albo zadłużyć Polskę bardziej 15-20 mld zł dorzuconymi do deficytu budżetu, albo zastosować tzw. windfall tax, podatek od nadmiarowych zysków. Z bólem serca, jeśli mam wybrać spośród tych trzech rzeczy, to już wolę windfall tax - ocenił Kuczyński. Zwróci jednak uwagę na inny aspekt.
- Nie podobało mi się, że ta informacja wypłynęła podczas sesji. Ktoś mógł na tym skorzystać z boku, wiedząc, że taki pomysł powstanie. Sam pomysł jednak akceptuję - dodał.
rozwiń