Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

PKW wróci do tematu milionów dla PiS. Wiadomo, kiedy kolejny odcinek sprawy

27
Podziel się:

Państwowa Komisja Wyborcza zbierze się w czwartek, a w trakcie obrad poruszony zostanie temat pisma ministra finansów ws. wypłaty milionów złotych dla PiS. To kolejna odsłona sprawy dot. sprawozdania finansowego komitetu wyborczego tej partii z wyborów do Sejmu i Senatu w 2023 r.

PKW wróci do tematu milionów dla PiS. Wiadomo, kiedy kolejny odcinek sprawy
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak (Getty Images, Jakub Porzycki)

Posiedzenie PKW zaplanowano na czwartek (16 stycznia) po południu, po zakończeniu konkursu Wiedzy o Prawie Wyborczym "Wybieram Wybory".

Jak przekazał PAP Sylwester Marciniak, szef Komisji, porządek posiedzenia liczy 18 punktów, a wśród nich jest temat pisma ministra finansów Andrzeja Domańskiego z początku stycznia, w sprawie wykładni uchwały, w której PKW zatwierdziła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów do Sejmu i Senatu w 2023 r.

Szef PKW zastrzegł, że jego pismo wysłane do Domańskiego nie było odpowiedzią, tylko prośbą o wskazanie podstawy prawnej do żądania ministra finansów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potentat rynku makaronów wskazuje duży problem polskiego rolnictwa. Zenon Daniłowski w Biznes Klasie

- Skoro minister wnosi o podjęcie jakiegoś rozstrzygnięcia przez PKW, to powinien wskazać podstawę prawną - powiedział Marciniak. Dodał, że do tej pory do Komisji nie trafiła żadna odpowiedź od szefa resortu finansów.

Kolejne wątpliwości prawne

Marciniak zaznaczył w rozmowie z PAP, że w Kodeksie wyborczym - w przeciwieństwie do Kodeksu postępowania cywilnego, Kodeksu postępowania administracyjnego, czy Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - nie ma podstawy prawnej do złożenia wniosku o wykładnię decyzji organu. Nie ma również przepisów pozwalających zastosować procedurę administracyjną w sprawach wyborczych.

Kodeks wyborczy jest samodzielną, jedyną, wyłączną podstawą do działania. Jest bogate orzecznictwo i Sądu Najwyższego, i sądów administracyjnych w tym zakresie, że wyłączną podstawą działania organów wyborczych jest Kodeks wyborczy - zastrzegł szef PKW.

Marciniak przyznał, że nie potrafi rozstrzygnąć, w którą stronę potoczy się dyskusja na czwartkowym posiedzeniu i czy większość w Komisji będzie chciała przyjęcia w tej sprawie kolejnej uchwały.

Spotkanie szefa PKW z prezes Sądu Najwyższego

W agendzie posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej znajdzie się także sprawa spotkania PKW z I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Manowską. Do organizacji takiego spotkania Marciniak został zobowiązany przez PKW 30 stycznia, a zawnioskował o to Ryszard Balicki. Wcześniej Marciniak informował, że spotkanie odbędzie się w tym tygodniu.

Szef PKW powiedział jednak PAP, że do tego spotkania - które miało odbyć się również w czwartek - nie dojdzie, gdyż wnioskujący o nie Ryszard Balicki "zmienił stanowisko".

Jak wyjaśnił Marciniak, Balicki zaproponował najpierw, by z I prezes SN spotkało się prezydium Komisji (czyli przewodniczący PKW i jego dwóch zastępców), a później uznał, że w spotkaniu powinni uczestniczyć wszyscy członkowie PKW. W tej sytuacji umówione spotkanie zostało odwołane.

- Czułem się zobowiązany do organizacji takiego spotkania, mimo że nie głosowałem za tym wnioskiem, bo uważam, że spotkania z prezesem, czy przewodniczącym wydziału na temat tego, jaki ma być skład sędziowski, to moim zdaniem jest niedopuszczalne - powiedział Marciniak.

- Spotkałem się z panią I prezes i stwierdziliśmy, że to spotkanie odbędzie się w czwartek. Natomiast kiedy zawiadomiłem pana profesora Balickiego, że jest taki przewidywany termin, to stwierdził, że on jednak widzi konieczność spotkania z całym składem PKW. W takiej sytuacji stwierdziłem, że skoro zmieniamy zasady, to musimy się zwrócić ponownie i będzie to też przedmiotem rozmowy na najbliższym posiedzeniu - dodał szef Komisji. Stwierdził też, że ustalenie nowego terminu spotkania zostawia większości, która poparła wniosek w tej sprawie.

Afera wokół pieniędzy dla PiS. Wymiana pism między PKW a MF

Minister finansów Andrzej Domański 8 stycznia poinformował o skierowaniu do Państwowej Komisji Wyborczej pisma w sprawie uchwały z 30 grudnia, w której PKW zatwierdziła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS, dotyczące wyborów parlamentarnych z 2023 r.

Szef resortu poinformował, że "zwrócił się do PKW o dokonanie wykładni uchwały, czyli wyjaśnienie wątpliwości co do jej treści". Jego zdaniem, PKW podjęła uchwałę o treści wewnętrznie sprzecznej i warunkowej. Jak dodał, obiekcje dotyczące jednoznaczności uchwały PKW mają charakter powszechny, są artykułowane w debacie publicznej przez ekspertów prawnych, w tym także przez byłych i obecnych członków PKW.

Szef PKW Sylwester Marciniak w odpowiedzi na to pismo zwrócił się do ministra finansów z prośbą o niezwłoczne wskazanie podstawy prawnej jego wniosku o wykładnię uchwały PKW.

Marciniak zaznaczył, że minister finansów nie jest stroną ani uczestnikiem postępowania w sprawie przyjęcia lub odmowy przyjęcia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego. Jak dodał, w tej sprawie zastosowanie ma prezentowane od lat przez Państwową Komisję Wyborczą stanowisko, zgodnie z którym procedura wyborcza została całościowo i kompleksowo uregulowana w Kodeksie wyborczym, a tym samym w procedurze tej nie mają zastosowania przepisy innych procedur, w tym Kodeksu postępowania administracyjnego.

Sąd, czy nie sąd?

Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego z 11 grudnia, przyjęła 30 grudnia 2024 r. sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PKW zaznaczyła, że nie przesądza, czy IKNiSP jest sądem.

W piśmie przewodniczącego PKW do ministra finansów napisano następnie, że w związku z uchwałą z 30 grudnia informuje on, że "odpadła (...) przesłanka pomniejszenia kwoty dotacji podmiotowej przysługującej partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość (...)".

W sierpniu PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z roku 2023, wykazując poparte dowodami nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł.

Skutek tej decyzji to pomniejszenie jednorazowej dotacji dla tej partii, tzw. zwrotu za wybory (prawie 38 mln zł) o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł, oraz pomniejszenie blisko 26-milionowej rocznej subwencji z budżetu państwa na działalność partii o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł. PiS zaskarżył decyzję do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli rozpatrzyła ją 11 grudnia.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest właściwa do rozpatrywania skarg na uchwały Państwowej Komisji Wyborczej oraz protestów wyborczych i stwierdzania ważności wyborów. Izba ta powstała na mocy ustawy o SN z grudnia 2017 r. Tworzą ją osoby powołane po 2017 r. na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy także z grudnia 2017 r.

Status tych sędziów jest kwestionowany, a minister sprawiedliwości Adam Bodnar stwierdził wprost, że w myśl wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN "nie jest sądem". Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN jest podawany w wątpliwość także przez część członków PKW.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(27)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
pytanko
4 dni temu
czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że mafia przez 8 lat miała własny kraj? i że członkowie tejże mafii dalej dbają o jej interes, bo zostali do tego celu zabetonowani na ciepłych państwowych posadkach?
Nowoczesna?
4 dni temu
Marciniak.powiedz Polakom ile ci PiS dał w łapę? Swojego czasu PKW odebrało kasę Nowoczesnej za blachy poród.przeleki kasę z innego konta.a co PiS wyrabiał przez 8 lat? Pikniki korupcyjne.gdzie obiecywali gmiom wozy strażackie za głosowanie na PiS.uzywali policyjnego helikoptera na pikniku.gdzie go uszkodzili.kto zapłacił za remont tego heliloptera?na piknikach wydawali kasę podatnika.wykiczyli na 3.8 mln.to mało aby zabrać pisowi dotacje? Dlaczego SN pod przywodztwem Manowskiej dał do izby neo-sedziow.ktorzy wydali orzeczenie na korzyść PiSu.a powinni ci sędziowie wykluczyć się z tego postępowania?
nolo
4 dni temu
już towarzysz Marciniak zadba o to żeby jego pryncypał z Nowogrodzkiej był zadowolony i na pewno odwdzięczy się za wybór do PKW.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
gość
4 dni temu
Widzisz balicki co narobiłeś!
Tadeusz
4 dni temu
nie dać im nawet złotówki
Polka
4 dni temu
Moje pytanie brzmi dlaczego p. Manowska nie skierowala odwolania Pis do innej Izby SN skoro Izba Kontroli Nadzwyczajnej budzi kontrowersje i jest podwazana przez trzy Izby SN polskiego.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
100 kłamstw T...
3 dni temu
Ile wydali milionów gang uśmiechniętych przestępców w PatO campusie i tam się promowali mową nienawiśći dlaczego Komunist Kalisz nie zabrał im kasy
Jan
3 dni temu
pis kradł nasze pieniądze i wszyscy o tym wiedzą i są przekonani, a PKW obraduje - nad czym? jak się nie zbłaźnić? za późno!!!!!!!
Pan Bober
3 dni temu
35 lat głosujecie na tych samych. Raz jak morawuecki doradca Tuska potem w pis. To jest ta sama cały czas klika. Tylko nawalają się na pokaz. Tylko Braun to może zmienić
tyle
3 dni temu
Rosja=Bialorus=Polska
Absurd=Absurd
3 dni temu
"Skoro minister wnosi o podjęcie jakiegoś rozstrzygnięcia przez PKW, to powinien wskazać podstawę prawną - powiedział Marciniak." - hahahahaha hahah PKW jest powołana po to aby podejmowała decyzje rozstrzygające. Przewodniczący zapomniał gdzie pracuje? hahahaah
...
Następna strona