aktualizacja
- Części naszych klientów zależy na maksymalizacji zysku, innym na lepszym dostępie do banku, jeszcze innym na usługach concierge. Dla większości, z którą miałem przyjemność pracować, maksymalizacja zysku odbywa się poza bankiem. Bank jest miejscem, gdzie zgromadzone aktywa są oczywiście w bezpieczny sposób inwestowane, ale maksymalizacja zysku nie jest najbardziej istotna. W Santanderze umownym progiem wejścia jest milion złotych. Im większe progi, tym większa oferta banku - mówił w programie "Biznes Mówi" Wojciech Sieńczyk, dyrektor Departamentu Bankowości Prywatnej, Santander Bank Polska.