Milionowe kary nałożone przez UOKiK na banki. O co toczy się spór? - Przede wszystkim mówimy o zapisach aneksów do umów o kredyt walutowy i o zapisy stanowiące klauzule abuzywne, niedozwolone, a zatem takie, które nie powinny znaleźć się w umowach. Dotyczyły one zasad ustalania spreadów kursu walutowego, klient nie mógł ich oszacować, a więc nie mógł przewidzieć, jaka będzie wysokość jego raty - powiedział w programie "Money. To się liczy" Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. - Banki w ten sposób zagwarantowały sobie subiektywną możliwość ustalania kursu, w efekcie czego nie mogły stracić. Brakowało rzetelnej informacji, do tego banki stosowały różne mechanizmy, jak choćby mityczny średni kurs na rynku międzybankowym, który nigdzie nie był zdefiniowany, nie wiadomo było skąd on właściwie pochodzi. Dlatego klienci mogą, drogą sądową, domagać się rekompensat, a UOKiK będzie w tym pomagał - dodał.