"Trzynastki" to na razie nadal obietnica, rząd PiS nie ma jeszcze gotowej ustawy. - W tym roku zaczęliśmy wypłaty w maju, a skończyliśmy w czerwcu. Dobrze by było, gdyby ustawy były gotowe wcześniej niż w kwietniu czy marcu. To gigantyczne przedsięwzięcie, działamy na najwyższych obrotach, ale to wymaga czasu - podkreśla w programie "Money. To się liczy" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. Jak dodaje, nie wie dokładnie, kiedy te ustawy się pojawią. Sam ZUS najpilniej zajmuje się teraz waloryzacją świadczeń na 2020 rok. - Liczymy wszystkie warianty - zapewniła prezes.