- Nasza strategia jest taka, aby zatrzymać programy społeczne. Działanie odwrotne byłoby kontrą do tego, jak chcemy rozwijać gospodarkę. Naszym celem jest konsumpcja. Chcemy aby obywatele jak najwięcej kupowali. Obcięcie 500+, 13. i 14. emerytury byłoby nonsensem w takiej sytuacji. W przeszłości, gdy przychodził czas kryzysu, błędnie zaciskano pasa. Wówczas obywatele ograniczają wydatki, a to jest złe dla gospodarki narodowej. Z kolei inwestycje będą płynęły z Unii Europejskiej. Jedynym problemem będzie to, jak skonsumować te pieniądze – mówił w programie "Money. To się liczy" minister finansów Tadeusz Kościński.