Demografia jest nieubłagana, niedługo nie będzie komu pracować na emerytury seniorów, dlatego kontrowersje budzi pomysł wprowadzenia emerytur stażowych. - Zderzenie z demografią mamy już od 1999 roku, już wtedy to przewidziano. To czysta matematyka i nikt nie może być zaskoczony. Przypominam, że w Polsce mamy emerytury kapitałowe - powiedział w programie "Money. To się liczy" Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ "Solidarność". Przyznaje, że wybierając emeryturę stażową emerytura będzie dużo niższa. - Jako wolny człowiek w suwerennym kraju powinienem mieć możliwość wyboru. Pamiętajmy, że to jest tylko uprawnienie i nie trzeba z niego korzystać - podkreślił Lewandowski.