- Jestem zwolennikiem jak najszybszego odmrażania gospodarki. Bazując na opinii epidemiologów, to kryzys będzie z nami ok. dwóch lat. Jeśli będziemy w stanie zabezpieczyć ludzi, żeby mogli leczyć się w domu, to gospodarka powinna ruszyć najszybciej jak to tylko możliwe - uważa ekonomista prof. Konrad Raczkowski, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP , który był gościem programu "Money. To się liczy". - Lockdown na kolejne tygodnie, miesiące, skutkuje uwstecznieniem gospodarki na lata - twierdzi ekonomista. Ostrzega też przed inną konsekwencją: brakiem zabezpieczenia funkcjonalności przyszłych pokoleń. - Obecna grupa 30-latków będzie miała duże problemy z otrzymaniem jakichkolwiek świadczeń gwarantowanych, które zabezpieczałyby ich podstawy egzystencjonalne, gdy osiągną wiek emerytalny - twierdzi. - Nam spada systematycznie liczba pracujących. Do tej pory 4 osoby pracowały na jednego emeryta, a za 30 lat ten współczynnik zostanie zamieniony na 2:1, a nawet 1:1 - mówił prof. Konrad Raczkowski w programie "Money. To się liczy".