- Myślę, że to wynika z tego, że emocje wzięły górę. Wystarczy policzyć - tak niską partycypację w PPK tłumaczy dr Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista mBanku. Gość programu "Money. To Się Liczy" podkreślał, że tak niski udział "wymyka się logice". - Być może wynika to z linii podziału politycznego w Polsce. Ale jeśli chodzi o finanse, to nie można na to patrzeć. Trzeba po prostu liczyć - twierdzi główny ekonomista mBanku.