Obniżenie wieku emerytalnego to populizm, który sprawi, że Polacy będą na głodowych emeryturach? - Biorąc pod uwagę, że dzisiaj osoby przechodzące na emeryturę otrzymują 50-55 proc. ostatniej pensji, w momencie przejścia na emeryturę za 30-40 lat to będzie 20-25 proc. ostatniej pensji. Pracujemy i opłacamy składki, więc emerytura będzie, kwestia tylko jej wysokości - powiedział w programie "Money. To się liczy" Oskar Sobolewski, ekspert Instytutu Emerytalnego. - Obniżenie wieku emerytalnego to wprost obniżenie wysokości emerytur. Społeczeństwo nie jest tego świadome. Na populistycznych pomysłach udało się wygrać obecnej władzy, a ta sytuacja krzywdzi pokolenia osób, które zaczynają aktywność zawodową, a nie tych, którzy je uchwalili. Im to w żaden sposób nie zaszkodzi - dodał.