- Po kilku tygodniach o uruchomienia polskiego bonu zwracają się do nas różne organizacje, które odpowiadają za poszczególne świadczenia. Być może niektóre usługi mogłyby być rozwiązywane w taki sposób. Chodzi o świadczenia określone, które można wykorzystać w jakiejś instytucji. Z punktu widzenia emerytów, musimy wykorzystać doświadczenia z pandemii, aby w większym kierunku pójść w stronę robotyzacji. Przeżyliśmy problemy ze złym wypełnianiem wniosków. Stopniowo wyciągaliśmy z tego wnioski. Dlatego jasno postawiłem warunek, że przy dodatku solidarnościowym, składamy wniosek online. Zasady aplikacji powinny być jasne i proste. Dodatek solidarnościowy jest realizowany tak, że jednego składamy wniosek, a następnego mamy świadczenie - mówiła w programie "Money. To się liczy" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.