Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii szuka ludzi do pracy, ale nie może ich znaleźć. - Średnia płaca w ministerstwie odbiega od tramwajarskiej w Warszawie - mówiła w programie "Money. To się liczy" szefowa resortu Jadwiga Emilewicz, nawiązując do zarobków motorniczych na poziomie 6,5 tys. zł. Według niej w sytuacji, gdy płace w Polsce rosną, przyszedł czas na rozmowę także o zarobkach w sferze publicznej. - Te dyskusja musi się odbyć również, jeśli chodzi o ministrów i wiceministrów, którzy podpisują się pod decyzjami za miliony i milardy złotych - dodała.