Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan zapowiedział, że prezydent Biden zamierza udzielić Polsce pożyczki na zakup amerykańskiego uzbrojenia w wysokości 2 mld dolarów, a także zaoferować sprzedaż 96 śmigłowców uderzeniowych Apache. To jest dobra propozycja, a może dostajemy od USA coś w rodzaju chwilówki?
- To wszystko zależy od tego, jakie będą koszty tego kredytu - przyznał w programie "Newsroom" prof. Paweł Wojciechowski, były minister finansów. - Pamiętajmy, że Polska wyemitowała obligacje na rynku amerykańskim w dolarach w rentownością powyżej 5 proc. Pytanie, jaką chcemy mieć strukturę zadłużenia i w jakiej walucie. Optymalnie byłoby mieć ją w złotówkach, żeby kupowali to polscy inwestorzy. Wówczas można zwiększać poziom długu publicznego do PKB. Już w tej chwili banki krajowe mają ogromne zaangażowanie w obligacjach skarbowych. Trzeba pozyskiwać pieniądze na międzynarodowych rynkach, także w obcych walutach. Zaciąganie kredytów niskooprocentowanych to jest dobra decyzja, pod warunkiem, że te pieniądze będą pracowały. Koszt kapitału musi być niższy od korzyści, które te inwestycje przyniosą - zaznacza Wojciechowski.
rozwiń