Trwają dyskusję nad zmianą systemu pracy, pojawia się m.in. pomysł skrócenia 8-godzinnego dnia pracy o godzinę. - To dobre rozwiązanie, działa, ale tylko pod warunkiem, że mamy podział na pracę i czas własny. Bo jeśli po 7 godzinach pracy mamy do 22 odbierać maile i telefony, to mózgiem nadal jesteśmy w pracy - powiedział w programie "Money. To się liczy" Wojciech Ozimek, ekspert HR z One2tribe. Jak dodał, dobre rozwiązanie przyjęli Francuzi. - Tam istnieje zakaz komunikacji, a właściwie komunikacja po pracy jest traktowana jako praca - podkreślił Ozimek.