- Podczas środowego przesłuchania razem z mecenasem Giertychem mieliśmy poczucie, że prokuratura próbuje doprowadzić do tego, by protokół nie odzwierciedlał przebiegu czynności – powiedział w programie „Money. To się liczy” mec. Jacek Dubois, pełnomocnik Birgfellnera. – Wojna o protokół trwała 3 godziny. Proszę zobaczyć, ile w tej sprawie jest „przypadków”. W poniedziałek prokurator działał wzorowo, w środę nagle następuje zmiana tłumacza, a dzień wcześniej dochodzi do tajnego spotkania Jarosława Kaczyńskiego z ministrem sprawiedliwości i po południu nagle akta znajdują się w przestrzeni publicznej. Za dużo tych zbiegów okoliczności.