- Bardzo dobry pomysł - tak o bonie turystycznym mówi Piotr Duda, przewodniczący „Solidarności”. Zastrzega jednak, że ważne, by firmy, z których usług można by skorzystać w ramach bonu, same przestrzegały podstawowych standardów zatrudnienia. "Solidarność" chce, by każda firma, która chciałaby znaleźć się na liście takich podmiotów, spełniała tzw. klauzulę społeczną: zatrudniała na umowę o pracę i wywiązywała się z danin publicznych. - Udało nam się to przy zamówieniach publicznych. Bon 1000+ to też pieniądze publiczne. Chodzi o to, by pieniądze trafiały do firm, które prowadzą działalność turystyczną i wywiązują się z ustawy o rachunkowości, związkach zawodowych, z Kodeksu pracy - powiedział szef "Solidarności". Uwagi związku zostały przekazane podczas spotkania z wicepremier Jadwigą Emilewicz. - Jestem przekonany, że w tym kierunku to pójdzie - powiedział Piotr Duda.