– Jeżeli dalej będziemy bezrefleksyjnie rozpędzać tę lokomotywę w postaci ruchu prosumenckiego, bez zmiany reguł rozliczeń, to za chwilę sami prosumenci będą niezadowoleni. Sieć energetyczna nie wytrzyma, dlatego chcemy wprowadzić nowe zasady decydowania - zapowiedział w programie "Newsroom WP" Ireneusz Zyska, wiceminister Klimatu i Środowiska. – Prosument będzie mógł w ciągu 24 h zmienić dostawcę. To sprawi, że będzie bardziej aktywnym uczestnikiem rynku. Rano spojrzy na smarfona, wybierze ofertę i będzie mógł sprzedać drożej energię z tego dnia. Chcemy też podnieść świadomość, bo to jest najbardziej kreatywna część polskiego społeczeństwa. Chcemy, żeby boom na panele fotowoltaiczne trwał nadal i był dla Polaków inwestycyjną przygodą. Mają oszczędzać na rachunkach, wytwarzając własną energię elektryczną, ale system energetyczny wymaga zmiany. System zachęt, który wprowadziliśmy w 2016 r., zadziałał świetnie, to był impuls, który rozkręcił rynek. Jednak w tej chwili musimy znormalizować i uspokoić tę sytuację. Chcemy, żeby ruch prosumencki stał się częścią klastrów i spółdzielni energetycznych.