Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Po 30 miesiącach wrócił do pracy w DI Xelion. Wcześniej został zwolniony za krytykę planów zlikwidowania OFE w formie proponowanej przez rząd PiS. - Burzliwy czas to pan zapoczątkował, panie redaktorze, wywiadem ze mną 30 miesięcy temu. Nie pan był winien, tylko ja byłem winien, a właściwie można powiedzieć, że inni szatani tam byli czynni, którzy mnie pozbawili pracy. Dwóch z tych szatanów już nie ma, więc do Pekao S.A. nic nie mam - powiedział w rozmowie z Damianem Szymańskim w programie "Money. To się liczy" Piotr Kuczyński, analityk rynków finansowych.

35
Podziel się:
KOMENTARZE
(35)
WYRÓŻNIONE
szurik
3 lata temu
Lubię słuchać jego rozmowy w 357. Strasznie optymistyczny człowiek. I nie nadyma się w swoich analizach - są dla normalnego słuchacza.
szenzi
3 lata temu
Jak dla mnie to stary ale jary fachowiec i przez to zawsze jego zdanie ceniłem i cenię. Dlatego na, ów koniec roku życzę mu zdrowia i pomyślności w jej przekazywaniu ludziom, którzy mają potrzebę wsłuchiwania się w rady jakie przekazuje.
sssss
3 lata temu
To oznacza ze niejestesmy panstwem prawa. Odwołali go prawdopodobnie partyjni nominaci Pis w Pekao sa za krytykę ich pomysłów. To absurd.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (35)
kolo
3 lata temu
ten jasnowidz jest do bani , juz sie sprawdzil w WGI
benz
3 lata temu
no ale o czym tu gadać ? banki z natury sa zalegalizowaną lichwą, tego powinno sie uczyć w podstawówce
Imoto
3 lata temu
Bakgankstezy na gpw, a dlaczego to jest legalny hazard? Kto na tym zarabia?
Afera WGI ...
3 lata temu
Frank Drebin POlskiego rynku finansowego :D
TeżEmeryt
3 lata temu
Po pierwsze PO nie okradło OFE. Po drugie PO tylko przekazało środki każdego ubezpieczonego na jego subkonto w ZUS. Środki te podlegają bardzo korzystnej waloryzacji. Żaden bank lub giełda w tym całym okresie nie zapewniały większego wzrostu wkładów patrząc historycznie. Za to należą się podzieńkowania dla PO. A że stracili giełdowi spekulanci , trudno mogą popłakać. Ważne że oszczędności emerytów wzrosły. Pozdrowienia dla Pana Piotra.
...
Następna strona