Przedsiębiorcy z branż dotkniętych lockdownem zamierzają otworzyć swoje biznesy mimo zakazu. - Apeluję o to, żeby stworzyć przedsiębiorcom możliwość otwierania swoich biznesów w reżimie sanitarnym – powiedział w programie "Newsroom" Igor Klaja, prezes 4F. – Te ruchy świadczą o tym, że ci przedsiębiorcy są zdesperowani. Lockdon dotyka nie tylko turystyki czy gastronomii. Jak mówi Klaja, branża odzieżowa też cierpi, bo zamknięte są galerie handlowe. - Razem z dostawcami, podwykonawcami, to jest branża, z której w Polsce żyje około miliona osów. Ona już trzeszczy w szwach. Już dłużej nie możemy być zamknięci. Nie damy rady – powiedział prezes 4F.