Ojciec Tadeusz Rydzyk podczas urodzin Radia Maryja skomentował sprawę oskarżeń o tuszowanie pedofilii wobec biskupa Edwarda Janiaka, nazwał go "męczennikiem". - Pojęcie męczennik ma bardzo ścisłe znaczenie, określa osobę, która oddała życie za wiarę. To nie jest taki przypadek, ale ja nie jestem duchownym, nie jestem biskupem, nie jestem recenzentem homilii. Nikt nikogo nie zmusza w Polsce, by chodzić do kościoła czy słuchać kazań. Z kolei ojciec Tadeusz Rydzyk nie pełni żadnych funkcji państwowych, więc litości - powiedział w programie "Money. To się liczy" Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK, wiceminister infrastruktury. Był też pytany o obecność na uroczystości ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz fakt, że po występie o. Rydzyka bił brawo. - To nie była reakcja ministra na kwestie tuszowania pedofilii w Kościele, ważmy słowa. Ministerstwo Sprawiedliwości i podległe mu organy ścigają wszelkie przestępstwa w Polsce, w tym i przestępstwa pedofilii. Czynienie wyznacznika polityki z tego, kto bił brawo, to nadużycie - podkreślił.