- Jeśli nie ma kontroli, nieuczciwości jest więcej. W inspekcji weterynaryjnej w kraju jest nieobsadzonych ponad 700 etatów. Jeśli ci ludzie zarabiają na poziomie 2500-3000 zł jak nauczyciele, to trudno się dziwić, że swoich obowiązków nie wykonują rzetelnie - mówił w "Money. To się liczy" Marek Sawicki, były minister rolnictwa. - Inspekcja weterynaryjna powinna być włączona do jednej inspekcji bezpieczeństwa żywności - dodał gość programu.