Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Ceny mieszkań w Warszawie ostro w górę. "Musimy się przyzwyczaić"

Ile kosztuje mieszkanie w Warszawie? Grubo ponad 10 tys. zł za metr. - Musimy przyzwyczaić się do cen na tym poziomie - tak o stawkach za metr mieszkania w Warszawie mówi Michał Melaniuk, dyrektor zarządzający inwestycjami mieszkaniowymi w Cordia Polska i prezes zarządu Polnord. Z raportu money.pl i Rynku Pierwotnego wynika, że średnia cena za metr kwadratowy mieszkania w stolicy to 10 762 złotych. - Taka cena bierze się z kosztów. Robocizna czy materiały ponownie drożeją. Do tego dochodzą obciążenia publiczno-prawne - mówi gość programu "Money. To się liczy". Podkreśla jednocześnie, że niespełna 11 tysięcy złotych za metr kwadratowy to średnia arytmetyczna. - Są miejsca, gdzie można kupić mieszkanie taniej, ale są też takie, gdzie ceny sięgają 15 tys. zł - mówi Melaniuk.

nieruchomości
100
Podziel się:
KOMENTARZE
(100)
WYRÓŻNIONE
Sun
4 lata temu
Na hasło Obajtek deweloperzy dają 50% rabat. Nie czekaj, promocja ograniczona czasowo rządami PISu.
antonio
4 lata temu
"Taka cena bierze się z kosztów. Robocizna czy materiały ponownie drożeją" - i właśnie dlatego Dom Development w zeszłym roku wypracował 32% marży na każdym sprzedanym mieszkaniu
True
4 lata temu
Tani sponsorowany artykuł przez developerów by próbować utrzymać aktualne ceny w czasie negocjacji zakupu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (100)
Jola
4 lata temu
Dopiero co kupiliśmy mieszkanie w Rowach, Apartamenty Lubicz i na maxa jesteśmy z niego zadowoleni. Nieruchomość jest cudowna.
Barbara
4 lata temu
Z każdą chwilą mieszkania są coraz droższe dlatego cieszę się, że dłużej nie zwlekaliśmy z małżonkiem i kupiliśmy mieszkanie od wwwconstruction w Otwocku. Teraz mieszkamy na swoim i pozostało nam jedynie spłacić kredyt.
jaa
4 lata temu
Lokaty 0,01%, więc inwestując 10 tys na rok dostaniemy10 zł przed podatkiem Belki, a po podatku 8,1 zł. Super. Ludzie inwestują w nieruch. pod wynajem. Na wynajmie da się zarobić, ale głównym problemem jest to, że u nas chroni się najemcę, który nie płaci - złodzieja i oszusta, a właściciel traktowany jest jak bogacz-wyzyskiwacz. Jak ktoś nie wywiązuje się z umowy i naraża innego na straty, powinien być wywalony na zbity pysk. Dlaczego nikt nie pomyśli, że ktoś wynajmujący (właściciel) może być bezrobotny, chory itd, a ma np. mieszkanie po rodzicach, które jest jego jedynym źródłem dochodu. Ma niepracującą żonę i chore dziecko. I musi do tego utrzymywać oszusta. Polecam przeczytac na lotdocelu_pl artykuł pt. Jak dobrze wynająć mieszkanie i uniknąć problemów z najemcami? – są tam też dostępne dokumenty najmu
bud
4 lata temu
Pompka pracuje, a skoro u innych były bańki to i u nas będzie.
Ooo
4 lata temu
Pismaku dla kogo pracujesz?Kto cie sponsoruje? Mieszkan pustych mnóstwo, a będzie jeszcze więcej,poczekajcie jeszcze rok,dwa.
...
Następna strona