- Na razie rząd radzi sobie z narracją na temat drożyzny, ale w którymś momencie tłumaczenie wszystkiego czynnikami globalnymi przestanie działać - uważa dr Barbara Brodzińska-Mirowska, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Dlatego jej zdaniem, jeśli drożyzna stanie się bardzo dotkliwa, to jakaś część grupy, która dziś popiera Prawo i Sprawiedliwość, zacznie wycofywać swoje poparcie dla partii rządzącej.