Kto czytał o szkodliwości dźwięków generowanych przez siłownie wiatrowe. Stawiam dolary przeciw orzechom, że nawet 1 promil polskiego społeczeństwa nie ma zielonego pojęcia o negatywnym wpływie na organizm człowieka dźwięków generowanych przez duże siłownie wiatrowe. Początkowe objawy pojawiają się już po kilku miesiącach od momentu uruchomienia farmy wiatrowej, a są to: migreny, bóle głowy, depresja, zaburzenia nastroju, agresywność, zaburzenia równowagi, uporczywe infekcje narządów oddechowych, bezsenność, wymioty. Szczegółowe badania przeprowadziły uniwersytety w wielu krajach jak choćby w USA i Kanadzie. Pisze o tym między innymi prof. dr hab. inż. Zbigniew Mielczarski w artykule Szkodliwy hałas farm wiatrowych i Paweł Bździak Problemy z elektrowniami wiatrowymi.