aktualizacja
- W strategii naszej firmy jest wpisane dbanie o ekologię. Nie mamy samochodów służbowych. Nie ma też u nas miejsc parkingowych. Nie mam go nawet ja. Dojeżdżam do pracy metrem, autobusem albo rowerem. Do Katowic na Impact przyjechałem pociągiem - mówi Michał Leman, szef Flixbus w Polsce. Jak tłumaczy, w Polsce jest problem z komunikacją i dlatego mimo wszystko wybieramy samochody. - W transporcie kluczową sprawą jest podaż, która generuje popyt. Szczególnie w takich krajach jak Polska – dodaje.