aktualizacja
Goście Sebastiana Ogórka w programie "Money. To się Liczy" zastanawiali się na dzień po wyborach parlamentarnych, czy zerowy deficyt rzeczywiście jest czymś niezbędnym w obliczu zwalniającej gospodarki. "Deficyt był ciekawym wyzwaniem kampanijnym. Wcale nie odcisnął się pozytywnie ani na kampanii, ani nie było premii od wyborców, wiec myślę, że PiS bez żalu pożegna się z pomysłem zrównoważonego budżetu" – zauważył Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista mBanku. "Uważam, że mimo wszystko jesteśmy bardzo blisko zrównoważonego budżetu. Trzynasta i czternasta emerytura, które nie są zapisane, prawdopodobnie przechylą szalę w stronę deficytu" – dodał.