- Na dziś nie mamy planów przedłużenia zwolnienia ze składek ZUS, co nie znaczy, że nie monitorujemy tego, co się dzieje w gospodarce - odpowiedziała wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz w programie "Money. To się liczy". - Biorąc pod uwagę, że gospodarka budzi się do życia, zamówienia wracają, nie ma powodu, by przedłużać zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne - uzasadniała. Podkreśliła jednak: - Zamknijmy w pełni maj, wtedy będziemy podejmować decyzje, które z programów kontynuować, czy umarzalne częściowo pożyczki i pożyczki z gwarancjami de minimis nie będą tym wsparciem, którego będziemy w większym stopniu udzielać - powiedziała Jadwiga Emilewicz. Minister mówiła, że słyszała o przedsiębiorcach, którzy biorąc pod uwagę obroty, utraciliby prawo do pomocy z postojowego, ale umawiają się z kontrahentami, że przedłużą termin wystawienia faktury na lipiec, by skorzystać z postojowego czy dopłaty do wynagrodzeń. - Opowiadając tę anegdotę mówię rzeczy zasłyszane, zakładam, że polscy przedsiębiorcy są uczciwi - zastrzegła. - Opowiedziałam ją tylko dlatego, żeby uzasadnić, że prawdopodobnie nie będzie konieczności przedłużania tych elementów z tarczy, które weszły w życie 1 kwietnia - dodała.