Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Szymański
Damian Szymański
|
aktualizacja

Cudzoziemcy ratują polski rynek pracy. Prezes ZUS: pracują i płacą podatki

- Mamy do czynienia w tej chwili ze skumulowaniem zjawisk negatywnych, które mają wpływ na gospodarkę i rynek pracy - powiedziała w programie "Money.pl". prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. - Z punktu widzenia zarządzania finansami publicznymi to są kluczowe elementy. Jeśli patrzymy na rynek pracy, ważny jest poziom zatrudnienia i liczba przedsiębiorców płacących składki za siebie i zatrudnionych pracowników. Analizujemy, jak zmienia się rynek pracy w tych dynamicznych czasach. Gospodarkę mamy rozpędzoną, pomogły transfery w okresie pandemicznym. Świadczenie postojowe sprawdziło się, to widać w naszych rejestrach. Musimy docenić fakt, że mamy duży udział cudzoziemców w naszym rynku pracy. Tym bardziej, że większość uciekających przed wojną Ukraińców to kobiety i dzieci. I one pracują i płacą w Polsce podatki. Pobór składek jest naprawdę wysoki.

KOMENTARZE
(61)
WYRÓŻNIONE
Nicki
2 lata temu
Jesteś kobieto bezczelnym człowiekiem mówiąc ; że cudzoziemcy ratują Polski rynek pracy, sprowadziliscie tu tony ukraińców którzy podbieraja prace Polakom oferujac swoja prace za dużo mniejsze pensje, dodatkowo podejrzewam że daliscie przedsiebiorcom dodatki z naszego budżetu Polaków aby zatrudniali ukraińców. Jednak powiem wam tyle: każde zło ma swój koniec i stracicie władze po wyborach raz na zawsze za niszczenie Polaków.
ZK590
2 lata temu
Pani Prezes. Może wreszcie pani potwierdzi albo zaprzeczy jaka jest prawda o dopłatach z polskiego budżetu do każdego zatrudnionego ukraińca. Proszę także wreszcie rzetelnie poinformować Polaków jaki jest % zatrudnienia Polaków w wieku produkcyjnym.
Śmiech na sal...
2 lata temu
Takie biedne ofiary wojny a wszędzie ich pełno. Ostatnio w Gdańskim ZOO było ich więcej niż Polaków. Jak to możliwe, że te biedne ofiary wojny stać na bilety dla trójki dzieci, oczywiście ojciec i matka także z nimi jest. Tak ten ojciec, który powinien walczyć o swoją ukochaną Ukrainę, a on z rodziną po Zoo w Polsce śmiga. Co, wziął sobie wolne od wojny?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (61)
Okinczyc
2 lata temu
Tzn Polska akceptuje wykorzystywanie dzieci do pracy? tak zrozumialem. Przeciez oni dostaja pieniadze za frico i dlatego dlug publiczny rosnie.
Jbjbjb
2 lata temu
Ilu na ulu tych cudzoziemcow pracuje??? Mieli pracowac…. Tak samo jak Polki mialy rodzic dzieci i dostaja 500+ chociaz dzietnosc nie wzrosla. Pis KUPUJE GLOSY KOSZTEM WSZYSTKICH POLAKOW! Wprowadzic prog dochodowy w socjalu!!! NIE ZROBIA TEGO BO TO PROGRAM DLA KOLESIOSTWA! MAJA NA RATY KREDYTOW!!!
sdf
2 lata temu
zgadza sie pracuja normalnie odciagaja im podatek,rozliczaja sie na sluzbe zdrowia,a i nie beda jezdzic do swojego kraju po to aby kupic bochenek chleba tylko kupuja tam gdzie mieszkaja,a i odziez srodki czystosci ,paliwa,zgadza sie
Tom 63
2 lata temu
Cudzoziemcy rozwiążą problem tylko na chwilę. Oni kiedyś też się zestarzeją. Wtedy będzie nas już nie 38 a np. 45 mln starych ludzi i znowu potrzeba będzie jeszcze więcej cudzoziemców. Polska nie jest z gumy i nie pomieści miliarda ludzi. Jedynym skutecznym sposobem jest optymalizacja finansów i gospodarki. Po co nam tak skomplikowane podatki. Uprościć je do maksimum albo większość zlikwidować. Wtedy cała armia urzędników i księgowych może iść do realnej gospodarki. To samo można zrobić w administracji. Jak się idzie do gminy to trudno zliczyć te wszystkie referaty, w których siedzą krewni i znajomi królika. Po co to komu wszystko? Wysłać ich wszystkich do uczciwej roboty. Jakby dobrze poszukać, to parę milionów ludzi do pracy by się znalazło.
svs
2 lata temu
Wszędzie i zawsze potrzebni są ludzie wykwalifikowani i samodzielni, których nie trzeba prowadzić za rączkę i stać nad nimi. Pod względem finansowym jesteśmy warci tyle, ile potrafimy zarobić. Gdy nasza praca ma wartość dla pracodawcy (i klientów), w końcu nas ktoś zatrudni i dobrze zapłaci. A jeśli nie, a rzeczywiście możemy coś zaoferować, coś potrafimy, to sami założymy firmę i zarobimy na siebie. Nie trzeba wyjeżdżać. Ludzie powinni zrozumieć, że niemal wszystko zależy od nich samych. Nie od rządu czy kraju, w którym żyją itp. Musimy po prostu patrzeć na siebie i brać się do roboty, uczyć się i rozwijać umiejętności, za które inni chcą płacić, a efekty przyjdą. Leżenie na kanapie i czekanie, aż ktoś coś dla nas zrobi, niewiele daje. Słyszeliście o ksią.ż ce pt. Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiac.? Kilka zmian może zrobić wielką różnicę..
...
Następna strona