Czterodniowy tydzień pracy to postulat społeczny. Za to samo wynagrodzenie ludzie chcą pracować cztery dni zamiast pięciu. Są branże, w których ludzie są przepracowani i ten oddech przekłada się na efektywność, ale jest mnóstwo miejsc, w których się nie przekłada i się nie przełoży tak długo jak nie będziemy mieli dozbrojonej pracy technologią, automatyzacją i innymi rzeczami - mówi Katarzyna Lorenc, ekspertka BCC ds. rynku pracy i efektywności zarządzania. Na program zaprasza Aleksandra Nowicka.