- Co do zasady nie ma obowiązku zakrywania ust i nosa w pracy - mówi w programie specjalnym WP Koronawirus wiceminister Zdrowia Janusz Cieszyński. Jest jednak jedno zastrzeżenie. - Wyjątkiem są osoby, które mają kontakt z klientem lub interesantem - tłumaczy wiceminister Cieszyński. Sytuacja jest więc następująca: kasjerzy czy pracownicy wykładający towar w sklepie maseczki powinni nosić, ponieważ mają bezpośredni kontakt z klientami. Z kolei pracownicy znajdujący się na zapleczu, zajmujący się administracją zakrywać ust ani nosa nie muszą.