TVP chce, by debata przed II turą wyborów prezydenckich odbyła się w Końskich. Andrzej Duda występowałby tam głównie przed swoimi wyborcami. Co w takiej sytuacji zrobiłby na miejscu Rafała Trzaskowskiego Janusz Palikot, były polityk, a obecnie prezes spółki Tenczyńska Okovita S.A.? - Pojechałbym, bo telewizja bardzo się ośmieszyła swoją jednostronnością. Moim zdaniem atak, który jest szykowany na Trzaskowskiego, pomógłby mu, a zaszkodził Dudzie. Chociaż rozumiem wątpliwości, bo wiadomo, że to jest pewne ryzyko i niebezpieczna gra. Ale w sytuacji, kiedy siły są wyrównane, takie ryzyko warto podjąć. Dlatego że bardzo dużo ludzi, którzy oglądają tylko telewizję publiczną, nie ma prawdziwego obrazu Rafała Trzaskowskiego. A tak mogliby go zobaczyć jako normalnego człowieka, który jest atakowany. Raczej się na tym zyskuje, nie traci - ocenił Palikot.