- Sektor zdrowia dostanie więcej pieniędzy. To jedna z lekcji, które wszystkie kraje wyciągają z pandemii. Nawet najbogatsze kraje za mało inwestowały w sektor zdrowia. Jest to sektor, który dostanie dużo środków w badania i rozwój czy usługi. Podobnie sektor IT. Koszty, które ponosimy, są względnie małe. Oczywiście, historycznie deficyt, który mamy, jest jednym z największych. Ale już w przyszłym roku zejdzie do poziomu 82 mld, ponieważ nie będzie kosztów ratowania miejsc pracy. Ten deficyt powstał dlatego, że potrzebujemy pieniędzy na inwestycje. Czekamy na pieniądze z UE, aby te inwestycje uruchomić – mówił w programie "Money. To się liczy" minister finansów Tadeusz Kościński.