- Kolejny raz zostaliśmy oszukani. Oszukani w sposób jawny i na oczach całego społeczeństwa – mówi w programie WP "Newsroom" prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, komentując decyzję Sejmu. Sejm zdecydował, że dodatki do pensji otrzymają tylko medycy skierowani do walki z pandemią, a nie wszyscy. – Otrzymaliśmy kolejny policzek od rządzących – ocenia Matyja. - Najpierw się informowało, jak nam będzie dobrze, jakie dostaniemy dodatki, a później nie wiem w jakim trybie używa się słowa "konwalidacja błędu” – mówił nie kryjąc wzburzenia profesor. - Najbardziej jest mi przykro, że posłowie-lekarze i posłowie-pielęgniarki głosowali przeciwko sobie. Przeciw własnemu środowisku. Chciałbym im przypomnieć, że posłem się bywa, a lekarzem czy pielęgniarką jest się do końca życia – powiedział. Szef NRL spodziewa się, że wkrótce lekarze i pielęgniarki, którzy osiągnęli wiek emerytalny nie będą chcieli kontynuować pracy. – Mamy tego wszyscy dość, że nam się nie pomaga, a wręcz przeciwnie - wskazał.