- O dodatek wystąpiło już 140 tys. osób. Mamy osoby, które wystąpiły zarówno o dwa, jak i o trzy okresy zasiłkowe. Przewidujemy, że łączna liczba chętnych zbliży się do 200 tys. Co ważne, nie tylko wypłacamy pieniądze, ale też opłacamy składki. Trzeba podać, że niemal co trzecia osoba, która wystąpiła o pieniądze, miała od 26 do 39 lat. Potem, mamy osoby młodsze, starsze i takie w wieku przedemerytalnym. Całkowicie zautomatyzowaliśmy wniosek, który można złożyć przez PUE. Prawie w ogóle nie występują błędy, choć zdarza się, że po zasiłki występowały osoby, które nie miały ubezpieczenia przez 60 dni, a jest to warunek ustawowy - mówiła w programie "Money. To się liczy" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.