- Latamy z większości lotnisk w Polsce, więc czemu nie mielibyśmy polecieć z Radomia? - powiedział Andrzej Kobielski, członek zarządu i dyrektor handlowy czarterowej linii lotniczej Enter Air, w programie money.pl. Podkreślił, że konieczne jest wykreowanie popytu na latanie z danego lotniska. - Czy ten popyt tam powstanie? - spytał retorycznie. Zwrócił uwagę na konieczność dobrego skomunikowania portu lotniczego z Warszawą. Upatruje szansy w dokończeniu drogi ekspresowej S7. Mimo to jego zdaniem nowy port lotniczy Warszawa-Radom nie będzie alternatywą dla mieszkańców stolicy. - Lotnisko w Radomiu będzie portem lokalnym dla samego Radomia, Kielc i okolicznych miejscowości. Trzeba wziąć pod uwagę, że pasażerowie będą latać tam, skąd będzie oferta. Ta w Radomiu jest obecnie ograniczona - stwierdził. Regularne połączenia ogłosił LOT. Wakacje z wylotem z Radomia sprzedaje kilka biur podróży.