Fińska spółka energetyczna pozwała Gazprom za żądanie zapłaty w rublach za gaz kupowany w ramach wieloletnich kontraktów. – Finowie mają szansę na zwycięstwo, podobnie jak Polska ma szansę na zwycięstwo za kontrakt jamalski, który też został zerwany. Myślę, że zajmie im to 4–5 lat – powiedział w programie "Money. To się Liczy" Dawid Piekarz, wiceprezes Instytutu Staszica. – Pytanie, czy to błąd, czy metoda. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że Rosja zakręciła kurek krajom, które były do tego najlepiej przygotowane, mówię o Polsce i Finlandii. Dla nas jest to pewne przyspieszenie czegoś, co było i tak nieuniknione, bo sami chcieliśmy od rosyjskiego gazu odchodzić. Liczyliśmy na to, że w październiku ruszy Baltic Pipe, wyczerpiemy wolumen kontraktu jamalskiego i nie będziemy tego gazu kupować. Z kolei Finlandia zrobiła sobie cichą rewolucję atomową, a dodatkowo wykorzystała to, co ma bardzo rozwinięte, czyli gospodarkę leśną, dzięki czemu jest teraz potentatem w produkcji biogazu – dodał.