Firmy chcą szczepić pracowników, i chcą to zrobić jak najszybciej. Na razie, jak mówił w programie "Money. To się liczy" Maciej Witucki z Konfederacji Lewiatan, trwa na ten temat dyskusja z rządem. - Rozmawiamy, i choć dialog nie jest specjalnością naszego kraju, w tym przypadku rozmowy toczą się bardzo dobrze. Chodzi teraz o to, by rząd podjął decyzję. Chcemy szybkości i masowości szczepień w zakładach pracy. Po pierwsze z powodu zdrowotnego. A po drugie, ponieważ mamy duży sceptycyzm wobec szczepień, liczymy, że łatwość szczepienia w zakładzie pracy i trochę presja społeczna, gdy zaszczepią się nasi koledzy, wpłyną na osoby wahające się - tłumaczył Witucki. Jak dodał, firmy są gotowe do dawania ludziom zachęt, jak na przykład dzień wolnego na szczepienie. Wszystko po to, by wyszczepialność była jak najwyższa.