Wszystko dookoła drożeje. Czy w ślad za rosnącymi cenami paliw, trzeba się spodziewać podwyżki cen biletów autobusowych? - Gdy rosną koszty transportu indywidualnego, na przykład za sprawą cen paliw, ludzie przesiadają się do transportu zbiorowego, bo jest tańszy. Zyskuje na liczbie pasażerów i ta nadwyżka pokrywa rosnące koszty. Trzeba znaleźć balans, o ile musimy pokryć niedobór wynikający ze wzrostu kosztów, a ile zyskamy za sprawą tych, którzy przesiadają się z samochodów - mówił Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBusa w Polsce, Ukrainie i krajach bałtyckich, w programie Money.pl.