aktualizacja
- Jest bardzo prawdopodobne, że galerie handlowe, które nie cieszyły się zbyt dużym powodzeniem w normalnych czasach przed pandemią, mogą mieć kłopot – mówił w programie "Money. To się liczy" Artur Kazienko, prezes Kazar. Zwrócił uwagę, że nawet w "rozgrzanych latach" 2018 – 2019 niektóre obiekty otwierały się z dużym trudem. – Dziś mamy do czynienia z tąpnięciem – powiedział. Zaznaczył jednak, że sytuacja w Polsce jest inna niż nawet w Pradze czy Budapeszcie, gdzie oprócz centrów handlowych są też ulice handlowe. – Niestety w Polsce jesteśmy pozbawieni alternatywy, jeśli chodzi o prowadzenie handlu detalicznego – dodał.