Od czwartku w godzinach 10-12 do sklepów są wpuszczane tylko osoby powyżej 60. roku życia. W ten sposób rząd chce chronić seniorów przed koronawirusem. - To nie jest dobry pomysł. Tak naprawdę nie sprawdził się w kwietniu i nie ma podstaw, by twierdzić, że sprawdzi się teraz - mówił w programie Newsroom WP Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu. - Przede wszystkim trzeba pamiętać, że seniorzy robią zakupy w różnych godzinach, nie tylko w ciągu tych dwóch, dedykowanych im, godzin. Poza tym nie mamy dokładnie wiedzy, w jaki sposób sklepy mają weryfikować ten wiek. Co zrobić, gdy osoba młodsza chce za wszelką cenę wejść do sklepu? Były takie sytuacje na wiosnę i parę z nich skończyło się w sposób bardzo nieciekawy: na przykład ekspedientki zostały pobite przez klienta, który nie chciał się dostosować do tych zasad. Naprawdę nie dostrzegamy żadnych dobrych stron tej sytuacji - tłumaczył Ptaszyński.