- Jako przedsiębiorca muszę brać pod uwagę, że mogę być bankrutem - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Tadeusz Gołębiewski, właściciel sieci luksusowych hoteli oraz twórca firmy cukierniczej Tago. Przedsiębiorca zdradził, że z powodu koronawirusa kredyt na 30 mln zł będzie musiał przeznaczyć na bieżącą działalność zamiast na inwestycje. - Jak się chce prowadzić firmę, to trzeba ryzykować wiele - dodaje właściciel sieci hoteli. Gość programu "Money. To Się Liczy" zwraca również uwagę, że wciąż nie otrzymał żadnej pomocy od państwa, choćby z tytułu dopłat do wynagrodzeń pracowników. - Pieniędzy z Funduszu Pracy na razie nie ma i nie ma widoków, żeby były - twierdzi Tadeusz Gołębiewski.