aktualizacja
Notowania
- W kwestii grypy jesteśmy trochę sami sobie winni, bo się nie szczepimy - mówił w programie "Money. To się liczy" prof. Rafał Gierczyński z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH. Jak stwierdził, wielu Polaków niewystarczająco dba o higienę. - Jeśli ktoś chodzi do pracy, a ma objawy przeziębienia, mogę się do tego odnieść tylko krytycznie. W ten sposób ktoś może pogorszyć swój stan, zakazić innych i narazić nas wszystkich na koszty społeczne leczenia - dodał.
5
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(5)
WYRÓŻNIONE
BelferProsiMa...
5 lata temuJestem nauczycielem.Na kazdym spotkaniu z rodzicami proszę o to aby nie wysyłali chorych dzieci do szkoly bo w związku z tym inne dzieci nie mają zajęć(l4) .Odpowiedz rodzica: "...ale Ignaś miał tylko lekką temperaturkę i chrypę"...Proszę pózniej darowac sobie komentarze,że nauczyciele to lenie.Za 1980 zł nie będe sie narażał ...Kto ucierpi ostatecznie?WASZE BĄBELKI.Pozdrawiam.
He
5 lata temuLekarze sami się nieszczepia jak są chorzy mają przywilej są przyjmowani poza kolejką do lekarza nawet jak niema numerków ich rodziny też Tak stanowi kodeks etyki lekarskiej taka mala ksiazeczka jak dzieniczek
Ala
5 lata temuI zabranie premii za obecność w pracy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (5)
Ktoś
5 lata temuCo za bzdury ja z rodziną nie możemy się wyleczyć od października wiecznie przeziębieni ale u lekarza co ciągle jakieś nasiviny pierdoły a badań zero leżenie na ślepo dopiero w grudniu po świętach dostaliśmy antybiotyki dzieci wyzdrowiały ale my z mężem ciągle kaszlemy nie możemy się go pozbyć może zmienić podejście lekarzy że zanim coś przepiszą na ślepo to niej wykonają badania
He
5 lata temuLekarze sami się nieszczepia jak są chorzy mają przywilej są przyjmowani poza kolejką do lekarza nawet jak niema numerków ich rodziny też Tak stanowi kodeks etyki lekarskiej taka mala ksiazeczka jak dzieniczek
Ps
5 lata temuSami się zaszczepić na wściekliznę wymyślają
BelferProsiMa...
5 lata temuJestem nauczycielem.Na kazdym spotkaniu z rodzicami proszę o to aby nie wysyłali chorych dzieci do szkoly bo w związku z tym inne dzieci nie mają zajęć(l4) .Odpowiedz rodzica: "...ale Ignaś miał tylko lekką temperaturkę i chrypę"...Proszę pózniej darowac sobie komentarze,że nauczyciele to lenie.Za 1980 zł nie będe sie narażał ...Kto ucierpi ostatecznie?WASZE BĄBELKI.Pozdrawiam.
Ala
5 lata temuI zabranie premii za obecność w pracy