- Deficyt pozwala na to, żeby udzielić przedsiębiorcom bardzo wyraźnego wsparcia - tak o rekordowej dziurze w tegorocznym budżecie mówi w programie "Money. To się liczy" wiceminister finansów Piotr Patkowski. Dodaje również, że nie jest to problem, z którym boryka się tylko Polska. Podobną sytuację koronawirus spowodował bowiem w innych europejskich krajach. Jak przypominał, po każdym kryzysie przychodzi zjawisko zwane "echem kryzysu". - A to może oznaczać, że nawet jeśli nie dojdzie do ponownego zamknięcia gospodarki, to przedsiębiorcy będą potrzebować wsparcia z budżetu - twierdzi Patkowski. Przyznał również, że w tegorocznym budżecie ujęte zostały również niektóre wydatki z przyszłego roku.