W Pobierowie powstaje ogromny hotel, należący do firmy Tadeusza Gołębiewskiego. Biznesmen przyznał w programie "Money. To się liczy", że przez pandemię inwestycja zostanie wstrzymana. - Powoli będziemy otwierać, ale po pandemii. Teraz będą tylko stróże, budowlańcom podziękuję. Na razie spróbuję umówić się z nimi, że za miesiąc, dwa wrócą do pracy - mówił Gołębiewski. Pierwotnie otwarcie obiektu było zakładane na wiosnę 2021 roku. - Jednak pewnych rzeczy, jeśli nie można zrobić, to nie można. Głową muru nie przebiję - tłumaczył. Nie zaprzeczył jednak, że nadal - mimo widma lockdownu obiektów noclegowych - pozostaje umiarkowanym optymistą. - Uważam, że rząd nie może dopuścić do upadku całej branży, a na to się w tej chwili zanosi. Cała branża stoi nad przepaścią bankructwa - dodał.