Czy przeciętny Rosjanin odczuwa skutki wojny w Ukrainie? - To zależy od regionu i od poszczególnych miejscowości. W dużych miastach na pewno wzrosły ceny, Rosję dotyka inflacja. Duże zachodnie firmy opuściły rosyjski rynek i choć jeszcze przez jakiś czas będą wypłacać swoim pracownikom pensje, to widać wyraźnie, że nad Rosją wisi groźba bezrobocia. Rosyjskie zakłady państwowe bądź duże prywatne fabryki zaczynają przechodzić w tryb pracy na trzy czwarte etatu. Da się zauważyć, że rosyjska gospodarka stoi przed groźbą uderzenia sankcyjnego już na koniec tego lata - mówiła w programie "Newsroom" WP prof. Agnieszka Legucka, ekspertka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i uczelni Vistula. - Sektorem, w którym widać wyraźnie skutki sankcji, jest branża motoryzacyjna. Bardzo mocno spadła liczba produkowanych samochodów spadła bardzo mocno. Rosjanie będą musieli pozyskiwać podzespoły z innych rynków - z Chin i ogółem z całej Azji - dodała.