Gorączka złota, Polacy rzucili się na sztabki. - Tak, złoto ma ostatnio bardzo dobry czas, w tym roku osiągnęło rekordowo wysokie poziomy. Trudna i niestabilna sytuacja polityczna i gospodarcza sprzyja perspektywom wzrostowym na rynku złota - powiedziała w programie "Money. To się liczy" Dorota Sierakowska z Domu Maklerskiego BOŚ. - W dużej mierze to efekt pandemii koronawirusa. Wzrost ceny złota widać było już od 2016 r., ale pandemia przyspieszyła ten proces. Złoto jest bardzo popularną inwestycją w czasach kryzysu, krachu, dlatego bieżący rok przyciągał inwestorów właśnie na ten rynek. Złoto traktowane jest jako bezpieczna przystań, inne alternatywy dla lokat nie do wszystkich przemawiają, więc złoto może być też wyborem ze względu na brak innego wyboru lokowania kapitału - dodała.