Pierwszy człowiek, którego widziałem, był skromny, miał okopcone ręce i twarz, długie włosy i brodę, postrzępione i osmalone w kilku miejscach. Jego ubranie, koszula i skóra były tego samego koloru. Od ośmiu lat realizuje projekt wydobywania promieni słonecznych z ogórków, które należy umieścić w hermetycznie zamkniętych fiolkach i wypuszczać, aby ogrzać powietrze w surowych letnich miesiącach. Powiedział mi, że nie wątpił, że za osiem lat będzie mógł dostarczyć nam ogrody gubernatora w rozsądnym tempie, ale skarżył się, że jego zapasy są niskie i prosił mnie, "żeby mu coś dał. jako zachętę do pomysłowości, zwłaszcza, że był to bardzo dobry sezon na ogórki. " Zrobiłem mu mały prezent,