Premier Mateusz Morawiecki kilka lat temu zapowiadał, że w 2025 r. na polskich drogach będzie milion aut elektrycznych. Do tej liczby naprawdę sporo brakuje. - Obecnie mamy rzeczywiście 34 tys. samochodów elektrycznych (BEV) w parku maszynowym, który łącznie ma 20 mln pojazdów w Polsce. Przewidujemy, że w 2025 r. będziemy zmierzać w kierunku 240 tys. pojazdów osobowych i lekkich dostawczych. Mityczny milion to perspektywa raczej po 2030 r. Analizy zakładają, że w okolicach 2027 r. ceny aut elektrycznych i konwencjonalnych zrównają się, a nawet "elektryki" będą tańsze - mówił Aleksander Rajch, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA), w programie money.pl.